W tych dniach, sto czterdzieści lat od śmierci Bohdana Jelínka, wspominamy go w jego miejscu urodzenia – w Cholticach. Jego dom rodzinny, stary renesansowy pałac, obecnie służący jako kasa biletowa dla terenu zamkowego i sali wystawowej. Tutaj, w listopadzie, odwiedzający mogą się zapoznać z życiem i twórczością tego młodego poety.
Bohdan Jelínek
urodził się 21 czerwca 1851 jako syn kamerdynera hrabiego. Chodził do choltickiej szkoły a w okresie uczęszczania do niej był corocznie wpisywany do szkolnej księgi honorowej. W trakcie dalszej nauki w wyższym gimnazjum w Hradcu Králové nie tylko zaczął pisać wiersze, ale gorliwie brał udział w życiu kulturalnym w miasteczku, był między innymi członkiem komitetu amatorów teatralnych. Jednakże do Choltic z Hradca Králové nie mógł jeździć zbyt często, połączenie było tylko do Přelouča a stamtąd młody Bohdan chodził pieszo. W czasie jednej z podróży przeziębił się, co stało się przyczynkiem do późniejszego rozwoju gruźlicy. Młodzieniec słusznej postawy, przystojny, o brązowych iskrzących oczach i czarnych, pięknych lokach – tak, dobrze zapowiadającego się poetę, opisał w swoich wspomnieniach pisarz Alois Jirásek.
On sam nazywał siebie poetą miłości i wspomnień. W Pradze zaprzyjaźnił się z innymi znanymi czeskimi pisarzami, np. z Jaroslavem Vrchlickim, z którymi w późniejszych latach, gdy w czasie choroby powrócił do Choltic, pisywał listy i zapraszał ich do siebie w odwiedziny. Swojej walki z chorobą Bohdan niestety nie wygrał, zmarł młodo w wieku niespełna 23 lat, w roku 1874. Zmarł, zanim zdążył wydać część swojego dzieła. Ale nie został zapomniany – przede wszystkim dzięki Jaroslavowi Vrchlickiemu, który zajął się jego utworami zebranymi i dzięki czemu sukcesywnie były wydawane jego Milostné písně [„Pieśni miłosne”], tomik Na hrobech [„Na grobach”] czy Sněhová růže [„Śnieżna róża”].
źródło: Spółka Destynacyjna Czechy Wschodnie